LTS Ospel Wierbka - strona nieoficjalna

Mecz na szczycie olkuskiej A Klasy rozpoczął się od ataków Legionu, z którymi źle zorganizowany Ospel nie mógł sobie zbytnio poradzić. Z czasem Ospel uporządkował swoją grę i zaczął przejmować inicjatywę. Dawid Bartos wykorzystał błąd obrońcy, wpadł w pole karne i wyłożył piłkę na 5 metr do niepilnowanego Jakuba Nowaka a ten skiksował i zamiast trafić bez problemów do siatki, podał futbolówkę bramkarzowi. Kilka minut później Ospel po raz kolejny powinien otworzyć wynik spotkania, tworząc na prawdę fajną akcję. Dawid Bartos w środkowej strefie boiska mimo ataków obrońcy utrzymał się przy piłce. Następnie zostawił ją Dawidowi Ziai, który prostopadłym podaniem uruchomił Radosława Gacka. Skrzydłowy Ospelu będąc już w polu karnym wyłożył ją Jakubowi Nowakowi, który w bliźniaczej sytuacji ponownie nie był w stanie pokonać bramkarza, trafiając piłką z 5 metrów w słupek. Trudno wyobrazić sobie lepsze okazje do zdobycia gola. Mimo to Ospel nie zraził się i cierpliwie próbował tworzyć kolejne okazje. Na prawdę blisko był też Kamil Ziaja, który huknął bez namysłu z 20 metrów lecz piłka nieznacznie minęła słupek bramki. Obie drużyny próbowały zagrażać bramce przeciwnika po stałych fragmentach lecz bramkarze byli tam gdzie powinni lub dobrze interweniowali obrońcy. Do przerwy zatem w tym dobrym i szybkim pojedynku goli nie było. Od początku drugiej połowy Ospel kontynuował dobrą grę i w końcu dopiął swego. W 53 minucie daleki wrzut z autu w pole karne, tam Dawid Bartos strąca piłkę do Jakuba Nowaka, ten uwikłany w walkę z trójką obrońców nie mógł oddać celnego uderzenia. W końcu do odbitej piłki na 7 metrze dopada Artur Musialski i potężną bombą pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi na skuteczną interwencję. W kolejnych minutach próbował jeszcze Dawid Bartos, po którego strzale głową piłka zatrzymała się na górnej siatce. W 70 minucie trochę niespodziewanie Legion doprowadził do wyrównania za sprawą stałego fragmentu gry. W zamieszaniu w polu karnym do odbitej piłki dopadł Maciej Grzanka, trafiając po długim rogu. 10 minut później Legion zdobył zwycięskiego gola po akcji, która tak na prawdę nie miała prawa się wydarzyć. Ospel konstruował atak blisko pola karnego gości. Niepotrzebną stratę zanotował Jarosław Nowakowski i goście ruszyli do kontrataku. Będąc już blisko pola karnego szansę na skasowanie miał i Kamil Ziaja i Michał Goncerz. Bramkarz zdecydował się jednak wpuścić piłkę w pole karne i ją złapać. Niestety dla niego ta wypadła mu z rąk a z prezentu skorzystał Krzysztof Osowski, któremu nie pozostało nic innego jak trafić do pustej bramki. Od tego momentu Ospel zamiast skupić się na grze w piłkę niestety dał się ponieść emocjom. Na osobne słowo zasługuje także postawa sędziego, którego przerosło to spotkanie. Zawodnikom Legionu pozwalał na zbyt wiele co doprowadzało wręcz do furii piłkarzy Ospelu, dlatego tak nieprzychylne komentarze pojawiły się po tym spotkaniu. W końcówce Legion mądrze wybijał Ospel z rytmu. Na boisku więcej dochodziło do spięć niż zawodnicy toczyli grę i goście praktycznie bez żadnego zagrożenia dowieźli korzystny rezultat do końca. Legion miał co świętować bowiem z przebiegu gry osiągnął więcej, niż na to zasłużył a remis był absolutnym maksimum. 

Ospel Wierbka - Legion Bydlin 1:2 (0:0)

A. Musialski - M. Grzanka, K. Osowski

OSPEL: M. Goncerz - K. Karczewski (J. Nowakowski), K. Ziaja, K. Słowikowski, P. Nowakowski - R. Gacek (P. Lis), D. Ziaja, N. Kurczek, A. Musialski - J. Nowak, D. Bartos (A. Nowakowski)          

VIII KOLEJKA (29/30.09.2018):

S 16:00 Ospel Wierbka - Legion Bydlin 1:2
S 16:00 Olimpia Łobzów - Orzeł Kwaśniów 2:1
S 16:00 Hetman Dłużec - Unia Jaroszowiec 3:3
S 16:00 Błysk Zederman - Laskowianka Laski 1:2
S 16:00 Centuria Chechło - Bolesław Bukowno 0:11
N 11:00 Wielmożanka Wielmoża - Spartak Charsznica 3:1
N 16:00 Strażak Przybysławice - Leśnik Gorenice 1:0
N 16:00 Trzy Korony Żarnowiec - Promień Przeginia 0:0

• Komentarzy [0]
• czytano: [409]
• DO