- autor: demsi187, 2015-08-23 12:22
-
Podziałem punktów zakończyło się spotkanie II kolejki olkuskiej A Klasy, w której to Ospel mierzył się z drugą drużyną Piliczanki Pilica. Obie drużyny strzeliły po dwie bramki. Po stronie Ospelu trafiali Dawid Bartos z rzutu karnego oraz Przemysław Lis.
W sobotnich Derbach Gminy Pilica było wszystko. Dużo kibiców, czerwona kartka, rzut karny, nagły zwrot akcji, walka do ostatniego gwizdka i co najważniejsze, cztery bramki. Od kompletnej katastrofy dla Ospelu rozpoczęło się spotkanie bowiem już po 7 minutach goście prowadzili 2:0. Już pierwszy strzał na bramkę zakończył się golem kiedy to Tomasz Węglarz mocnym strzałem z 14 metrów otworzył wynik spotkania. Chwilę później bierną postawę całej linii defensywnej wykorzystał Łukasz Musialski pakując piłkę pod poprzeczkę. To był prawdziwy nokaut, po którym Ospel mógł nie podnieść się z kolan. Na szczęście z dużą pomocą przyszli zawodnicy...Piliczanki a mianowicie Daniel Grabowski, który za komentowanie decyzji arbitra otrzymał żółtą kartkę a że było to dla niego drugie napomnienie, to po 20 minutach został odesłany przez sędziego pod prysznic. Ospel ruszył do ataków jednak nie mógł sforsować świetnie dysponowanej tego dnia całej drużyny Piliczanki. Dopiero szarża Pawła Tkacza i faul w obrębie własnego pola karnego spowodował podyktowanie rzutu karnego dla Ospelu. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Dawid Bartos i pewnym uderzeniem zdobył gola kontaktowego. Mimo ataków do przerwy więcej bramek już nie padło. Druga odsłona rozpoczęła się świetnie dla gospodarzy. W 48 minucie dośrodkowanie z narożnika boiska na dalszym słupku zamknął Przemysław Lis i doprowadził do wyrównania. Piłka odbiła się jeszcze od jednego z zawodników Piliczanki i po rykoszecie wpadła do siatki. Ospel poczuł krew i dążył do objęcia prowadzenia. I miał ku temu kilka na prawdę dobrych szans jednak uderzenia Dawida Bartosa, Artura Nowakowskiego czy Pawła Tkacza były zbyt anemiczne i Mariusz Kantor nie miał problemów z ich obroną. Bliski szczęścia był także Paweł Myca lecz jego uderzenie głową przeleciało ponad poprzeczką bramki. W ostatnim kwadransie do głosu doszli goście i gdyby nie kapitalne interwencje Leszka Ziai, trzy punkty pojechały by do Pilicy. Dwa razy uderzał Mariusz Węglarz i przy obu górą był bramkarz Ospelu parując piłkę na rzut rożny. Ostatecznie po bardzo emocjonującym spotkaniu drużyny podzieliły się punktami.
Ospel Wierbka - Piliczanka II Pilica 2:2 (1:2)
D. Bartos (karny), P. Lis - T. Węglarz, Ł. Musialski
OSPEL: L. Ziaja - K. Słowikowski, D. Ziaja, B. Szwaja, P. Nowakowski - P. Tkacz, A. Musialski (P. Myca), K. Karczewski (A. Nowakowski), P. Lis - M. Koniec - D. Bartos
II KOLEJKA (22/23.08.2015):
N 17:00 Sokół Gołaczewy - Bolesław Bukowno 1:3
S 17:30 Centuria Chechło - Legion Bydlin 4:0
S 17:30 Ospel Wierbka - Piliczanka II Pilica 2:2
N 11:00 Prądnik Sułoszowa - Wielmożanka Wielmoża 0:2
S 17:00 Unia Jaroszowiec - Przebój II Wolbrom 3:1
N 17:00 Promień Przeginia - Laskowianka Laski 2:4
N 17:00 Czapla Czaple Małe - Olimpia Łobzów 0:2
N 17:00 Strażak Przybysławice - Strumyk Zarzecze 4:3